Witajcie jestem Marta,
Mama trzyletniej Helenki i żona Mateusza.
Od zawsze interesowałam się makijażem (pamiętam jak podkradałam mamie czerwoną szminkę), przez wiele lat tylko przyglądałam się pracy innych makijażystek, a od roku sama próbuję swoich sił publikując moje prace na profilu instagramowym. Cały czas się uczę i doskonalę swój warsztat. Mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie czas na artystyczne makijaże.
Moim największym motywatorem jest mój mąż, który bardzo mnie wspiera i napędza do działania.
Mam nadzieję, że mój blog przypadnie Wam do gustu i zostaniecie ze mną na dłużej.
Pozdrawiam, m.