dzisiaj przedstawiam Wam moje wrażenia z używania produktów do pielęgnacji twarzy marki Cliv.
Cliv jest to Koreańska firma, która stawia na badania kliniczne, testy panelowe, testy podrażnienia skóry oraz na zatwierdzenie bezpieczeństwa produkcji przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA).
Linia z kwasem hialuronowym którą miałam okazję testować dba o prawidłowe nawilżenie skóry dzięki składnikom takim jak kwas hialuronowy, ekstrakt z kadzidłowca, oczaru wirginijskiego czy komórki macierzyste ryżu.
Na pierwszy ogień Ampułka z kwasem hialuronowym. Dla mojej zmęczonej i poszarzałej cery po zimie, to był strzał w dziesiątkę. Trzeba pamiętać, że na kwas hialuronowy trzeba użyć kremu. Skóra już po kilku dniach była bardzo nawilżona, gładka i przede wszystkim nabrała pięknego, zdrowego kolorytu.
Niestety Ampułka skończyła się dość szybko, może to mieć związek z tym, że korzystał z niej też mój mąż. ;)
Nawilżająco-łagodzący krem BB to również bardzo dobry kosmetyk. Skóra jest nawilżona, delikatna i wygląda zdrowo i promiennie. Dla mnie odcień kremu jest troszkę za jasny, więc na razie czeka na okres zimowy, gdy będę trochę bledsza. Sam krem jest bardzo przyjemny i spełnia swoje zadanie.
Kolejnym produktem jest maseczka w płachcie z witaminą B5. Maska bardzo dobrze się nakłada, ładnie przylega i jest dobrze nasączona. Podczas noszenia nic nie ścieka, tak samo przy nakładaniu. Ale to co się dzieje z buzią po zdjęciu, to jest dla mnie mistrzostwo świata. Pięknie nawilżona, rozświetlona cera, bardzo przyjemna w dotyku. Efekt utrzymał się przez kilka dni, zapewne przy regularnym stosowaniu cera bardzo by mi podziękowała ;)
Intensywnie nawilżająca maska z hialuronem, to również strzał w dziesiątkę. Bardzo prosta w obsłudze, bogata w esencje, pięknie przylega i zostawia skórę na wyższym poziomie nawilżenia. Dla mnie bomba. Skóra stała się przyjemnie napięta i nawilżona. Esencja jest bardzo bogata w składniki, co dla cer wrażliwych, dojrzałych i suchych będzie prawdziwym ratunkiem.
Znacie markę Cliv? Dajcie znać czy testowałyście i jak się Wam sprawdziły ich produkty.
Pozdrawiam, m.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz